Przekładaniec rodzinny Leszek Gołuchowski
Nulla barbarica lingua admittitum.
Virtus, pietas, fides, gravitas.
Doctrina est fructus dulcis, radices amarae.
Od autora:
Tej książki nie kupisz w żadnym sklepie! Każdy egzemplarz tego unikatowego produktu z puli zaledwie 50 egzemplarzy jest silnie nacechowany emocjami. Każdy egzemplarz jest bezcenny. Dlatego jego nabycie wymaga bezpośredniego kontaktu ze mną, autorem i redaktorem jednocześnie tej pozycji.
Tomik został wydany w 10. rocznicę śmierci mojego taty - Romana Gołuchowskiego (zm. 3. listopada 2012 roku) oraz 7. rocznicę śmierci mojej mamy - Jadwigi Gołuchowskiej z d. Rogala (zm. 3. sierpnia 2015 roku).
"Przekładaniec rodzinny" jest swego rodzaju hołdem i wspomnieniem, jakie wyryły się w mojej pamięci - autora tego tomiku. Pokazuję w nim rodziców takimi, jakimi ich zapamiętałem. Wbrew wadom, które najdłużej pokutują w umysłach ludzi, a które niewątpliwie oboje rodzice mieli, wbrew grzeszkom mniejszym i większym i wbrew nałogom w moich wspomnieniach dominuje ciepło i miłość matki oraz poczucie ponadprzeciętnej inteligencji ojca.
Tomik posiada dwie części tematyczne. Oprócz tesktów spisanych zamieściłem w nim fotokopie oryginalnych materiałów - rękopisów oraz druków maszynowych, czy wydruków z czasopisma. Przykład matczynego przepisu ze zbioru domowych kulinarii prezentuję poniżej:
Serowiec bez sera
1 l mleka, 1 butelka śmietany, 4 całe jaja, 1 całe masło, ¾ szkl. cukru pudru, zapach arakowy, rumowy lub migdałowy, cukier waniliowy, bakalie (zapachu trochę tylko jednego)
Do wrzącego mleka wlać rozbite jaja ze śmietaną i ogrzewać mieszając 15-20 min. nie dopuszczając do wrzenia. Ścięty twarożek ostudzić, następnie wlać na sito, aby spłynęła serwatka. W międzyczasie utrzeć masło z cukrem pudrem i do tej masy dodawać po 2 łyżki całkowicie ostudzonego twarożku - ucierać do uzyskania jednolitej masy, następnie dodać zapach, dobrze wymieszać złożyć do tortownicy i wstawić do lodówki. Można zalać ścinającą się galaretką lub posypać twardą czekoladą. W lodówce musi dobrze zastygnąć. Kroić jak serowiec.
B. dobry
Zbiór tatowych wierszy, zawiera takie moim zdaniem arcydzieła, jak przykładowo ten:
Bistren
Epigoni Nobla autyzmu pany
wam leksykon hieroglifem, cyrylicą
literą, kataną napisany
lecz pusty sercem, krzyżem bądź kotwicą
Si
Wieżę Babel budują amatorzy
pershing na fundament z nadproże
John dla równowagi cruiza dołoży
Pokój katiuszy utrzymać najdrożej
Ja Helmut, ja.
Apel, nota, protokół, aide-mémoire
w papierowym młynie papierowy szał
środek zaufania wszedł do kuluar
na odwagę dwie głowice sir marshal
Yes Tomy, yes
Niesztampowa literatura, spełniająca marzenia ale i obowiązek zawiera:
Nie ze spiżu i kamienia, ale twardą elegancką w formie okładkę.
36 stron ogromnych emocji i ciepła zaklętego na tomikowych kartach.
Najwyższej staranności wykonany przez kielecki KARAD druk.
ISBN: 978-83-94737-62-7
Virtus, pietas, fides, gravitas.
Doctrina est fructus dulcis, radices amarae.
Od autora:
Tej książki nie kupisz w żadnym sklepie! Każdy egzemplarz tego unikatowego produktu z puli zaledwie 50 egzemplarzy jest silnie nacechowany emocjami. Każdy egzemplarz jest bezcenny. Dlatego jego nabycie wymaga bezpośredniego kontaktu ze mną, autorem i redaktorem jednocześnie tej pozycji.
Tomik został wydany w 10. rocznicę śmierci mojego taty - Romana Gołuchowskiego (zm. 3. listopada 2012 roku) oraz 7. rocznicę śmierci mojej mamy - Jadwigi Gołuchowskiej z d. Rogala (zm. 3. sierpnia 2015 roku).
"Przekładaniec rodzinny" jest swego rodzaju hołdem i wspomnieniem, jakie wyryły się w mojej pamięci - autora tego tomiku. Pokazuję w nim rodziców takimi, jakimi ich zapamiętałem. Wbrew wadom, które najdłużej pokutują w umysłach ludzi, a które niewątpliwie oboje rodzice mieli, wbrew grzeszkom mniejszym i większym i wbrew nałogom w moich wspomnieniach dominuje ciepło i miłość matki oraz poczucie ponadprzeciętnej inteligencji ojca.
Tomik posiada dwie części tematyczne. Oprócz tesktów spisanych zamieściłem w nim fotokopie oryginalnych materiałów - rękopisów oraz druków maszynowych, czy wydruków z czasopisma. Przykład matczynego przepisu ze zbioru domowych kulinarii prezentuję poniżej:
Serowiec bez sera
1 l mleka, 1 butelka śmietany, 4 całe jaja, 1 całe masło, ¾ szkl. cukru pudru, zapach arakowy, rumowy lub migdałowy, cukier waniliowy, bakalie (zapachu trochę tylko jednego)
Do wrzącego mleka wlać rozbite jaja ze śmietaną i ogrzewać mieszając 15-20 min. nie dopuszczając do wrzenia. Ścięty twarożek ostudzić, następnie wlać na sito, aby spłynęła serwatka. W międzyczasie utrzeć masło z cukrem pudrem i do tej masy dodawać po 2 łyżki całkowicie ostudzonego twarożku - ucierać do uzyskania jednolitej masy, następnie dodać zapach, dobrze wymieszać złożyć do tortownicy i wstawić do lodówki. Można zalać ścinającą się galaretką lub posypać twardą czekoladą. W lodówce musi dobrze zastygnąć. Kroić jak serowiec.
B. dobry
Zbiór tatowych wierszy, zawiera takie moim zdaniem arcydzieła, jak przykładowo ten:
Bistren
Epigoni Nobla autyzmu pany
wam leksykon hieroglifem, cyrylicą
literą, kataną napisany
lecz pusty sercem, krzyżem bądź kotwicą
Si
Wieżę Babel budują amatorzy
pershing na fundament z nadproże
John dla równowagi cruiza dołoży
Pokój katiuszy utrzymać najdrożej
Ja Helmut, ja.
Apel, nota, protokół, aide-mémoire
w papierowym młynie papierowy szał
środek zaufania wszedł do kuluar
na odwagę dwie głowice sir marshal
Yes Tomy, yes
Niesztampowa literatura, spełniająca marzenia ale i obowiązek zawiera:
Nie ze spiżu i kamienia, ale twardą elegancką w formie okładkę.
36 stron ogromnych emocji i ciepła zaklętego na tomikowych kartach.
Najwyższej staranności wykonany przez kielecki KARAD druk.
ISBN: 978-83-94737-62-7